Naprawdę fajne zakończenie wakacji.
Festyn Lotniczy w Mirosławcu okazał się przysłowiowym strzałem w 10-kę.
Zobaczyliśmy pokazy gaszenia z powietrza pożarów,
niezwykle głośne samoloty SU-22, które potrafią rozpędzić się do prędkości 2220km/h,
pokaz grupy akrobacyjnej ŻELAZNY,
weszliśmy do samolotu KASA.
Janek, jak na prawdziwego żołnierza przystało pokonał trudny tor przeszkód a na koniec przejechał się wojskowym samochodem STAR.
Wpisujemy na stałe w nasz kalendarz Festyn Lotniczy w Mirosławcu i za rok z pewnością znów na nim się pojawimy.
Festyn Lotniczy w Mirosławcu okazał się przysłowiowym strzałem w 10-kę.
Zobaczyliśmy pokazy gaszenia z powietrza pożarów,
niezwykle głośne samoloty SU-22, które potrafią rozpędzić się do prędkości 2220km/h,
pokaz grupy akrobacyjnej ŻELAZNY,
weszliśmy do samolotu KASA.
Janek, jak na prawdziwego żołnierza przystało pokonał trudny tor przeszkód a na koniec przejechał się wojskowym samochodem STAR.
Wpisujemy na stałe w nasz kalendarz Festyn Lotniczy w Mirosławcu i za rok z pewnością znów na nim się pojawimy.
Komentarze
Prześlij komentarz