Ile ja się naczytałem o tym w jaki sposób pomalować plastik...
Wszystkie fora internetowe były moje! Ilu ludzi tyle pomysłów! Zadowalającej metody nie znalazłem.
Wybawcą stał się dla mnie jeden z uczestników forum, który krótko podsumował całą dyskusję dotyczącą malowania plastiku:
..To je Plastik tego nie pomalujesz"
I tym sposobem nawet nie spróbowałem podjąć się zadania. Po prostu facet mnie przekonał :) Polać mu!
Nie odpuściłem sobie jednak całkowicie. Doniczka przeszła małą metamorfozę :)
Potrzebna jest taśma izolacyjna, nożyczki i kilka minut czasu.
Poniżej zdjęcia doniczki przed i po zmianie.
Wszystkie fora internetowe były moje! Ilu ludzi tyle pomysłów! Zadowalającej metody nie znalazłem.
Wybawcą stał się dla mnie jeden z uczestników forum, który krótko podsumował całą dyskusję dotyczącą malowania plastiku:
..To je Plastik tego nie pomalujesz"
I tym sposobem nawet nie spróbowałem podjąć się zadania. Po prostu facet mnie przekonał :) Polać mu!
Nie odpuściłem sobie jednak całkowicie. Doniczka przeszła małą metamorfozę :)
Potrzebna jest taśma izolacyjna, nożyczki i kilka minut czasu.
Poniżej zdjęcia doniczki przed i po zmianie.
Komentarze
Prześlij komentarz