Wakacji w mieście ciąg dalszy...
Poznajemy kulturę Indian.
Strzelamy z łuku (z zamkniętymi oczami :)), łowimy drewniane ryby wędką z patyka.
Taniec Indiański nie został niestety naszym ulubionym tańcem...
Dowiadujemy się co nieco o łapaczach snów, które zwykle wieszane były nad posłaniem lub przy wejściu do domostwa indiańskiego. Według wierzeń niektórych plemion Indian Ameryki Północnej sny nawiedzające śpiących w domu musiały przejść przez amulet. Gęsta sieć miała przepuszczać jedynie dobre sny, a zatrzymywać nocne mary, które ginęły wraz z pierwszymi promieniami słońca. Taki sen miał łapać się
w sieć i spływać po piórach.
Komentarze
Prześlij komentarz