Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2015

2 dni w Krakowie

Kraków to chyba najładniejsze miasto w Polsce, miasto które przyciąga do siebie jak magnes. Nas przyciągnęło po raz drugi. Niestety na krótko, bo tylko na 2 dni. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa było punktem od którego rozpoczęliśmy zwiedzanie.  Znajduje się ono kilka metrów pod ziemią między Sukiennicami a Kościołem Mariackim i robi naprawdę duże wrażenie. W muzeum możemy zobaczyć jak wyglądało życie w mieście przed kilkoma wiekami, jakich przedmiotów ludzie używali na co dzień. Są tu kościotrupy, królowie mrugają do nas oczami, można pobawić się w archeologów - niezła zabawa dla dzieci i dorosłych. Muzeum jest interaktywne, w ciekawy sposób udało się połączyć historię z nowoczesnością. Będąc w Krakowie trzeba oczywiście pokarmić gołębie. Dobrze wiem, że roznoszą choroby i zarazki, ale być w Krakowie i nie iść z paczką łuskanego słonecznika na Rynek, to w jakimś stopniu odebranie sobie poczucia klimatu Rynku, jego uroku i magii. Pozostałą cześć dnia spędziliśmy spacerując

Układamy Lego

Powroty do domu po dłuższej nieobecności w nim są fajne. Zdecydowanie mam do czego i kogo wracać. Ostatni dzień urlopu spędziliśmy bez pośpiechu, bardzo leniwie. Lubię takie dni, kiedy nic nie trzeba robić. Przez kilka godzin wspólnie układaliśmy klocki lego. Janek ma w planach zorganizować wystawę klocków lego dla rodziny. Wystawa wzorem prawdziwych wystaw ma być biletowana a dochód z niej w całości przeznaczony na zakup nowego, wymarzonego zestawu klocków oczywiście z kolekcji City.

Czytać czy pić oto jest pytanie

Podpisuję się obiema rękami pod myślą twórcy postaci Wiedźmina A.Sapkowskiego.